Błażeju! Ja chce zaśpiewać jebaanie, Wiec włącz mi nagrywanie! (SKATING) Jak mam ochote i jak wolę, Zawsze coś podupie, zawsze popierdole, Zawsze se zwalę konia... Zmarszczę se freda... Zmarszczę se freda... Zmarszczę se freda... Albo eda jak kto woli. Niech se tą pałę pierdoli. Przydałaby nam się striptizerka, Żeby nam pokazała swoje wdzięki, Żeby nam pokazała cycki i pizdę, Żebym mógł ukręcić w domu glizdę! Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe paanieee. Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie w dupę Albo w cipę, byle było ładnie. Ładnie! Mój chuj nigdy nie jest Na dnie,zawsze jest w górze, zawsze Kopie w jakiejś dziurze. Zawsze sie wkręca, zawsze sie wwierca, Zawsze końcem sięga serca! Zawsze grzeje ile wlezie, Zawsze grzeje ile wlezie, Zawsze jebie ile wlezie, A wlezie głeboko, aż pod oko. Je.. Jebaaaanie! Choć tu do mnie mój ty bracie, Wypnij pupkę ściągnij gacie, Zaraz zerżnę ciebie w dupę, Tylko nie nasraj mi do ryja kupę! Zerżnę cie w dupe, choć Walić konia to intryga: Ja go walę a on żyga. Walę ostro nieustannie W łóżku, w szkole no i w wannie. Wale w domu i w ogrodzie - Zawsze chuja mam na chodzie W domu, w pracy, w samochodzie Chuj jest na chodzie. I jeśli coś jest na drodze jako przeszkoda - Puszczam smroda... i mam to w dupie Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie W dupę albo w cipę, Byle było ładnieee (MELIZMAT) Ale ostatnie zauważyłem, Że sporo ludzi wsadza sobie chuja do buzi I sobie zęby brudzi... Spermą. Pomielić chujem w czyichś ustach To jest jak na śniadanie kapusta. - Lubie męczyć mojego fallusa, Kiedy mam załączonego "Venusa". - Ja to robie na "Babylonie", Wtedy bardzo rytmicznie w górę, w dół poruszam moje dłonie. Kolega chce zeszyt - podaje mu go szczerze Chociażbym go wyrżnął - nawet na rowerze. Ciąłbym go w dupę jak przystaje. Gdy o tym myślę pała mi staje! Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie W dupę albo w cipę, Byle było ładnieee. Ładnieee. Mój kolego podaj krzesełko, Wsadze ci w dupę chuja jak w masełko. Usiądź tak zebyś miał dupkę wypiętą, Zerżnę cię chujem nogą i piętą. Zerżnę cię tak jak cie nie zerżnął jeszce nikt. Mam do tego trik i wikt. Będę cię dupił... Będę cię pieprzył... Będę się z tobą kochał... Będę z tobą uprawiał miłość... Zerżnę cię po francusku, Od tyłu. Będę cię jebał Tylko żebyś sie nie bał Wszystko bedzie dobrze. Jak cie wyrżnę, nic ci już nie pomoże. Będziesz srał... Jak bedziesz szedł bedzie ci gówno z dupy wyleciało Tak ci zwieracze wyrżnę kurwa mac! Jak ja cię spierdolę dzisiaj To se synek nie wyobrażasz! Będę cie gwałcił... Jak w tym refrenie, Który ci zapodam zaraz. Słuchaj: Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie W dupę albo w cipę, Byle było ładnieee. Łaaaadnie. Kurwa nie mogę tego zrymować Wykryłem u siebie stan zapalny, Bo uprawiałem seks analny, A ten chuj miał jakiegoś syfa I mi dał kurwa HIV-a I bardzo cierpisz teraz na HIV-ie Trza było się nie dupić. Jak masz taki problem - napisz do Kasi Kasia zawsze da ci się. Lubie Kasię gdy mi da się! Kasię rżnę nawet w klasie I potem czytacie o tym w prasie, Że ją zerżnąłem w klasie. Everybody pomarańcze! Kurwy stoją a ja tańczę. Chuj mi cieknie a ja jebie, Moja kurwa jest już w niebie. Rżnę sie ciągle nieustannie W domu, w pracy oraz w wannie Męcze mojego freda Gdy spermy nie ma to najwieksza bieda! Męczę moją gruszkę. Wdupiam na obiad pietruszke, Bo ona wpływa na potencję I na życia esencję. Mowa tu o spermie. Znowu bit. To nie kit. Znowu ten sam. Znowu ten sam, ten już skądś znam. To chyba z piosenki: Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie Ale wam powiem, że panowie Też nie są źli - każdy wam to powie Pana ruchnąć w dupę. Tylko uważaj żeby nie miał tam kupy. Bo se chuja ubrudzisz. I będzie ci śmierdział i się upaskudzisz Będziesz miał gówno pod napletkiem, Bedziesz musiał go zdłubywać młotkiem. Możesz załapać prostatę, czyli raka chuja I zgłosić się na operację do sadysty wuja. Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie W dupę albo w cipę, Byle było ładnieee. Ładnie jest zawsze jak podupcze Wkręcam sie wtedy chujem w pupcię A mój palec wciskam w pitkę. (SKRETHING) Je.. Je.. Jebaanie!!! Dupimy miłe panie W dupę albo w cipę, Byle było ładnieee. I pedałów zapraszamy... Dla tych chujów też coś mamy... W dupę ich wyruchamy, W dupę ich wyruchamy, Dupy im rozepchamy!!! (ENDING) Dupa in da Hoooooouse!!! |